Romet Wigry 5

Nie jest to tylko blog o planszówkach, więc nie mogę w nieskończoność wrzucać tłumaczeń poradników do Zimnej Wojny. To bardzo dobra gra, ale ostatnio przegrałem w nią kilka razy, więc mój zapał do niej trochę zmalał. Jednak żądza rewanżu nadal tli się we mnie, więc spokojnie :)
Kilka tygodni temu znalazłem nową fascynację. A są nią uwaga uwaga składane rowery. Podczas świąt wielkanocnych, które zresztą minęły bez jakiegokolwiek echa, przeszukiwałem fora, allegro i gumtree w poszukiwaniu składaka. Znalazłem przepiękne żółte(limited ed.) Wigry 3, ale jego cena osiągnęła astronomiczne 200 zł. Wróciłem ze świąt i któregoś wieczoru przeglądam gumtree i jest świeże ogłoszenie, jestem pierwszym oglądającym. Następnego dnia z samego rana dzwonie i tak można przyjechać, można się potargować (jak to sprzedający stwierdził jesteśmy w Krakowie). Pojechaliśmy z I. do Huty i ...
Cóż tu dużo mówić kupiłem! Piękne seledynowe Wigry 5. Z tyłu niestety zmieniona opona, ale póki co nie będę jej ruszał. Nawet w środku lampy ma oryginalną żarówkę. Dziś zrobiłem dłuższą wycieczkę moim nowym nabytkiem- ponad 15 km. Rower się sprawdził. Jutro kupię zabezpieczenie (podobno złodzieje coraz chętniej takie zabytki kradną) i będę jeździł codziennie na zajęcia.
A co do gier planszowych to idę dziś grać do Artefakt Cafe.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zimna Wojna- jak zagrać w 1 turze? tłumaczenie.

Europa- punktowanie, zdobywanie wpływów, kontrola

Jak rozstawić początkowe wpływy w Zimnej Wojnie?