sushi

Polubiłem sushi, to tutaj na zdjęciu to sushi zrobione przez I. Oczywiście było wyborne. Ostatni tydzień był wykańczający, codziennie na 8.30, tramwajem przez całe miasto. Dużo seminariów, dużo teorii, już wczoraj mnie głowa bolała po całym tygodniu. We wtorek na planszówkach grałem w Ora et labora, miałem dużo satysfakcji z rozgrywki. Najpierw wariant francuski zaraz później irlandzki. Mimo, że w tym z czterolistną kończyną pijemy whisky i ważymy piwo, to jednak wolę Francję i produkcję wina. Za to wczoraj w końcu zagraliśmy w moje Na chwałę Rzymu- wygrałem 23, 20, 15, 15, XX, czyli pięcioosobowa rozgrywka!
W ostatnią sobotę K. i N. zostali wciągnięci w Agricolę, bardzo się cieszę.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zimna Wojna- jak zagrać w 1 turze? tłumaczenie.

Europa- punktowanie, zdobywanie wpływów, kontrola

Jak rozstawić początkowe wpływy w Zimnej Wojnie?