Ostatnie 2 miesiące

Oj dawno mnie tu nie było. Mój rower Wigry 5 zaczął się psuć, najpierw tył, a w niedzielę złamałem pedało na pół. Muszę poszukać klucza do odkręcenia ułamanej części i zamontować nowe.
Niedawno sprzedałem grę Eufrat i Tygrys, po rozgrywce w Artefakcie stwierdziłem, że ciągłe podliczanie ile kosteczek dostaję po mojej turze bardzo mnie męczy.
J. znowu mnie ostro zniszczył w Zimną Wojnę, ale jakoś nie mam czasu teraz na czytanie poradników, grę i w ogóle jestem zajęty. Nie wiem, kiedy się odegram.
Pod koniec lipca przeprowadzamy się z I. do nowego mieszkania. Tutaj pomieszkaliśmy tylko przez rok. Nowe jest większe i w trochę innej lokalizacji.
Niedawno był u mnie P. Mieliśmy jechać na reggae festiwal, ale ja musiałem się zajmować nowym mieszkaniem, więc nie mogłem, a on stwierdził, że beze mnie nie pojedzie. Tylko, że przyjechała też jego siostra A., którą teraz mogę to napisać ze 100% pewnością nie znoszę. P. zachowuje się przy niej całkiem inaczej, po prostu mnie wkurwiał przez większość swojego pobytu. Nie da się tego inaczej określić. Dobrze, że pojechał.
A zapomniałbym, że miałem też sesję. Zdana cała, ale trwała i trwała. Nie chciała się skończyć.
Dziś myślę, że wybiorę się na planszówki do Artefaktu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zimna Wojna- jak zagrać w 1 turze? tłumaczenie.

Europa- punktowanie, zdobywanie wpływów, kontrola

Jak rozstawić początkowe wpływy w Zimnej Wojnie?