"Jak przestałem się martwić..."

Czyli o tym jak rykoszetem podczas Zimnej Wojny powstała literatura sf. A właściwie o pierwszej i drugije rozgrywce w grę planszową o tym tytule. Za pierwszym razem zrobiliśmy kilka błędów i niektóre zasady źle zinterpretowaliśmy, mimo to imperium zachodnie USA zdołało pokonać ZSSR już w apogeum wojny. Myślę, że powodem tego było odpuszczenie Azji Południowo-Wschodniej. Po raz drugi USA znowu zwyciężyło, a stało się tak, bo ZSSR kompletnie zapomniało o Ameryce Południowej.
Rozgrywka jest bardzo wciągająca, dużo emocji i przepychanek na planszy. Wcześniej chciałem poczuć nastroje i klimat tamtych czasów, więc obejrzałem kilka dokumentów Wołoszańskiego na ten temat. Autorom naprawdę udało się odzwierciedlić atmosferę tamtych czasów.
Do tego gra spodobała się mojej siostrze!

Na koniec jeszcze polecam audycję w radio czwórka na temat planszówek. Poniżej link, na początku dużo o Warhammerze, ale można przesunąć do połowy i tam już jest rozmowa stricte o grach planszowych.

http://www.polskieradio.pl/10/601/Artykul/551898,Gramy-coraz-wiecej-i-w-coraz-wiecej




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zimna Wojna- jak zagrać w 1 turze? tłumaczenie.

Europa- punktowanie, zdobywanie wpływów, kontrola

Jak rozstawić początkowe wpływy w Zimnej Wojnie?