Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2013

Nareszcie!

Obraz
Trwało to całe wieki. Od prawie dwóch miesięcy nie miałem wolnego weekendu, ani w ogóle wolnego dnia. Cały czas moje myśli były niepokojone przez TO. Swoją drogą czeka  na półce książka S.Kinga pt. "TO". Bardzo dobry klasyk, szczególnie polecana dla fanów i antyfanów cyrkowego klimatu i klaunów. Wczoraj legendarne TO rozpoczęło swoją agonię. Do stwierdzenia zgonu brakuje jeszcze nieco ponad tydzień. TO = sesja. Nigdy i chyba już nigdy nie będę miał takiej sesji. Egzaminy z 3 (trzech) ostatnich lat składające się z 3 (trzech części), czyli oznacza to 6 (sześć) z 2 (dwóch) przedmiotów. A do tego jeszcze dochodzą "mniej ważne" egzaminy z tego roku.Wczoraj zdałem ustną internę i jestem wykończonym, ale nareszcie wolnym człowiekiem. Za tydzień jeszcze czeka mnie onkologia, ale zajęcia odbywały się w sposób umożliwiający zdobycie sporej wiedzy, więc raczej nie ma się co martwić. Dlatego też jutro idę grać od rana do wieczora! W ogóle z okazji swojego ćwierćwiecza dostałe